Szczawnica to uzdrowiskowe miasto malowniczo położone na pograniczu Beskidów Zachodnich i Pienin. Jest tu wiele miejsc do zwiedzenia, a okolica aż prosi się o piesze wycieczki. Tym razem kilka słów o zadbanym i uroczym zakątku Szczawnicy, w którym pośród pięknych widoków napijemy się szczególnie zdrowej wody i poczujemy klimat strzelistych, białych willi z tradycyjnymi, drewanianymi zdobieniami.
Plac Dietla i Pijalnia wody – Polska to czy to Austria?
Plac Dietla znajdujący się przy ulicy Zdrojowej w Szczawnicy to samo centrum uzdrowiska i zbiorowisko kilku ciekawych budynków. Plac powstał w XIX wieku po zasypaniu Szczawnego Potoku. Mieści się tu Kancelaria Górnego Zakładu Zdrojowego – budynek z białymi ścianami, charakterystycznym, rzeźbionym balkonem i spadzistym dachem, który od razu rzuca się w oczy. Wygląda jak połączenie stylu architektury z polskich gór i austriackich okolic. Na placu znajduje się też penjonat – Dom Pod Bogarodzicą z 1853 roku. Kolejny piękny budynek to Holenderka i willa Szwajcarka.
Na środku placu stoi fontanna z dwudziestolecia międzywojennego. Fontannę zdobi rzeźba siedzącej, półnagiej kobiety nazywana „Kobietą z Dzbanem”. Autorem rzeźby jest nowotarski artysta Michał Batkiewicz. Batkiewicz inspirował się lokalną kelnerką z restauracji Malinowa.
Na placu znajduje się również Pijalnia Wód Leczniczych, w której spożyć można sześć rodzajów wód mineralnych. Pijalnia to część Domu nad Zdrojami wybudowanego przez Józefa Stefana Szalaya w 1863 roku. Na początku XXI wieku Pijalnia spłonęła, ale została odrestaurowana przez rodzinę Mańkowskich w 2008 roku. Na piętrze budynku ulokowana jest galeria.