W stolicy Małopolski, Krakowie, na niebie dominowała wspaniała tęcza, która była preludium do nadejścia krótkotrwałej, ale gwałtownej burzy z gradem. Ten niespodziewany zjawisko pogodowe przechodziło przez różne części miasta, przynosząc ze sobą grad, który przyrównać można do małych piłeczek do gry w ping-ponga.
Nie tylko Kraków doświadczył wpływu tych intensywnych burz. Zagrożenie takimi burzami, jak to się okazało, dotyczyło większości terenu Małopolski. W okolicy Bochni, gradu było na tyle dużo, że pokryło trawniki warstwą białych 'piłeczek’ tworząc efekt przypominający zimowy krajobraz.
Internet natychmiast wypełnił się licznymi zdjęciami i filmami dokumentującymi te gwałtowne burze z gradem przetaczające się przez Małopolskę. Te burzliwe zjawiska pogodowe natychmiast stały się widocznym tematem w mediach społecznościowych.