Dwa dni temu, w niewielkiej miejscowości Moszczenica Niżna w gminie Stary Sącz, doszło do protestu mieszkańców przeciwko budowie masztu 5G. Demonstranci skutecznie uniemożliwili dojazd betonu na miejsce budowy, co zmusiło podwykonawcę do wycofania się z terenu. W związku z tym incydentem musiała interweniować lokalna policja.
Przyczyną zaistniałej sytuacji jest plan urządzenia na prywatnym gruncie 55-metrowego masztu telekomunikacyjnego technologii 5G, wyposażonego w 15 anten. Taki zamysł nie spotkał się jednak z aprobatą społeczności lokalnej, która zapowiedziała kontynuację blokady drogi w trosce o bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców.
Jeden z uczestników protestu podkreśla wytrwałość demonstrantów: „Zdołaliśmy powstrzymać betonowanie kolejny raz, dzięki ludziom zbierającym się i przechadzającym po publicznym chodniku. Mieszkańcy stanowczo sprzeciwiają się temu projektowi i czuwają od rana do wieczora. Petycję wyrażającą niezgodę na budowę masztu podpisało już ponad 400 osób”.
Przypomnijmy, że protesty trwają od marca tego roku, kiedy społeczność lokalna dowiedziała się o planach inwestycyjnych. Do tej pory nikt nie informował mieszkańców o zamiarach operatora. Mimo istniejącej już infrastruktury, czyli dwóch wież z antenami oraz dostępu do światłowodu, kolejny operator telekomunikacyjny chce zainstalować dodatkowy 55-metrowy maszt w pobliżu nowo budowanego osiedla. Zdaniem mieszkańców, jest to działanie na ich szkodę, mające na celu jedynie zwiększenie zysków firmy. Protesty będą więc trwać.